Hej wszystkim kolekcjonerom i zainteresowanym! Dzis chciałbym podzielic sie z Wami kilkoma przemysleniami na temat oszustw, które niestety zdarzaja sie na rynku dokumentow kolekcjonerskich. Wiecie, jak to jest - gdzie sa pieniadze, tam znajda sie i nieuczciwi sprzedawcy... No ale bez zbednego gadania, przejdzmy do konkretow!
Wiekszosc z nas lubi oszczedzac, to oczywiste. Ale jesli widzisz oferte dokumentu kolekcjonerskiego w cenie o wiele nizszej niz u konkurencji, powinienes miec sie na bacznosci. Jak mówi stare przysłowie - jak cos jest zbyt piekne zeby było prawdziwe, to pewnie tak właśnie jest. Dobre dokumenty kolekcjonerskie wymagaja specjalistycznych materialow, zaawansowanej technologii i doswiadczenia. To wszystko kosztuje. Jesli ktos oferuje "super wysokiej jakości" dokument za połowe średniej ceny rynkowej, to prawie na pewno jest w tym jakis haczyk.
Mialem kiedys taka sytacje - wchodze na strone, widze piekne zdjecia dokumentow, ale... brak jakichkolwiek konkretow o tym, z czego sa wykonane, jakie maja zabezpieczenia, czy posiadaja nadruk UV. Jeśli sprzedajacy unika podawania szczegółow technicznych, to moze miec cos do ukrycia. Jak czytamy w artykule porownujacym różne firmy z dokumentami kolekcjonerskimi: "Istnieja tez strony scamerskie nastawione na szybki zysk gdzie bardzo łatwo zostać oszukanym i pożegnać sie z pieniędzmi. Takie strony moga tez wykorzystac nasze dane osobowe do zaciagniecia pożyczki w banku lub posłużenia sie nimi w innym niecnym celu". I to jest szczera prawda! Dlatego zawsze pytajcie o materiał, z ktorego wykonany jest dokument, o technologie nadruku, o zabezpieczenia. Solidny sprzedawca powinien bez problemu udzielic takich informacji.
To kolejna cześć układanki. Najlepsze firmy wysyłaja zdjecie gotowego dokumentu przed wysyłka. Mozesz wtedy sprawdzic, czy wszystko jest zgodne z zamowieniem, czy nie ma błędow w danych, itp. Jeśli sprzedający nie chce pokazac Ci produktu przed wysyłka - zastanów się dwa razy, czy warto ryzykowac.
Uwazaj na sklepy, ktore akceptuja tylko przelewy na prywatne konta lub kryptowaluty bez zadnych alternatyw. Jasne, platnosc w BTC moze dawac lepszą anonimowość, ale jesli to JEDYNA opcja, razem z brakiem innych sygnałow ostrzegawczych - moze byc to próba unikniecia zostawienia śladow po oszustwie.
Znacie to? Strona wygląda jak zrobiona na szybko, nie ma historii, brak opinii lub wszystkie opinie sa z ostatniego tygodnia i brzmia jakby pisała je ta sama osoba. Albo jeszcze lepiej - domenka zarejestrowana przedwczoraj. Solidne firmy budują swoją reputacje latami. Jak wspomina artykuł o opiniach firm, Ultrapremium-id.com działa na rynku od prawie 10 lat! To daje pewną gwarancje solidnosci. Nowe firmy nie musza byc oszustami, ale brak historii powinien skłonic Cie do dokładniejszego sprawdzenia.
No i dochodzimy do najbardziej podstepnej formy oszustwa - tak zwanych honeypotów. Sa to sklepy-pułapki założone przez służby w celu zbierania informacji o klientach. Jak ich rozpoznać? To najtrudniejsze zadanie, ale kilka wskazówek:
Przed zakupem warto zrobic mały research. Wpisz nazwe sklepu + "opinie", "oszustwo", "scam" w wyszukiwarke. Zobacz, co inni mówia o tym sprzedawcy. Fora tematyczne i grupy na portalach społecznosciowych to kopalnia wiedzy o nieuczciwych sprzedawcach.
Na koniec - najwazniejsza rada, jakiej moge udzielic. Jesli coś wydaje Ci sie podejrzane, to prawdopodobnie takie jest. Nasze podswiadomość czesto wyłapuje sygnały ostrzegawcze, zanim świadomie je zauwarymy. Jesli masz watpliwosci - poszukaj innego sprzedawcy. Pamietaj, ze dobry paszport kolekcjonerski to taki, który daje satysfakcje z posiadania i spełnia Twoje oczekiwania jakosciowe. Lepiej zapłacic troche wiecej u sprawdzonego sprzedawcy, niż stracic pieniadze u oszusta lub co gorsza - narazić sie na problemy prawne. A Wy mieliście jakies negatywne doswiadczenia z zakupem dokumentow kolekcjonerskich? Dajcie znac w komentarzach, przestrzezcie innych! Pozdrawiam i do nastepnego!